Dzieki audycji zainteresowalem sie serialem "Lost Girl" z uwagi na obecna posuche w tych serialach, ktore ogladamy. Niestety, troche sie zawiedlismy - serial moglby byc ciekawy, ale jest zbyt, hmm... jakby to powiedziec - dziecinno-mlodziezowy. Rozumie, ze mialo byc komediowo, ale wyszlo zbyt infantylnie - przynajmniej jak dla nas. Na plus to, ze odtworczyni glownej roli nie jest tak modnym dzis kosciotrupem/wieszakiem, tylko bardzo kobiecym przedstawicielem rodzaju zenskiego ;)
A kto to Martin? Warto przy odwoływaniu się do hermetycznych skojarzeń, zamkniętych grup opisywać o czym się mówi.
OdpowiedzUsuńDość dobry start.
Dzieki audycji zainteresowalem sie serialem "Lost Girl" z uwagi na obecna posuche w tych serialach, ktore ogladamy. Niestety, troche sie zawiedlismy - serial moglby byc ciekawy, ale jest zbyt, hmm... jakby to powiedziec - dziecinno-mlodziezowy. Rozumie, ze mialo byc komediowo, ale wyszlo zbyt infantylnie - przynajmniej jak dla nas. Na plus to, ze odtworczyni glownej roli nie jest tak modnym dzis kosciotrupem/wieszakiem, tylko bardzo kobiecym przedstawicielem rodzaju zenskiego ;)
OdpowiedzUsuń